1 kg owoców pigwowca
1 kg cukru
1 litr spirytusu 70%
1 laska cynamonu
5 goździków
1 laska wanilii
starta skórka z całej pomarańczy
2. Po tym czasie wyjmujemy je i czekamy około godziny żeby się lekko rozmroziły (zamrożonych nie damy rady pokroić). Kroimy je na ćwiartki i wyjmujemy pestki. Pestek będzie sporo, warto je zatrzymać. Można z nich zrobić nalewkę o migdałowym smaku.
3. Następnie ćwiartki owoców kroimy na plasterki. Układamy w słoju przesypując kolejne warstwy cukrem.
4. Na koniec do słoja wlewamy 150 ml spirytusu. Zakręcamy i zostawiamy na 2 tygodnie. Codziennie wstrząsamy słojem żeby cukier się rozpuścił.
5. Po tym czasie dodajemy resztę składników i dolewamy resztę alkoholu. Zakręcamy i zostawiamy do macerowania na 2 miesiące.
6. Alkohol zlewamy przez durszlak, tak żeby wstępnie oddzielić go od grubszych elementów, które już nie będą nam potrzebne. Taka pigwa z nalewki doskonale smakuje jako dodatek do herbaty, warto więc ją zatrzymać.
7. Filtrujemy, butelkujemy i zostawiamy do dojrzewania na 6 miesięcy.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz